Wieczorne spotkania w deszczu.
Data dodania: 2009-07-12
Wczoraj wieczorem spotkaliśmy się z projektantem. Zabraliśmy go na działkę, w celu jak najlepszego zlokalizowania położenia domów. W drodze do działki ładnie świeciło słońce, jak już znaleźliśmy się na działce zaczął padać deszcz. I tak w strugach deszczu przemierzaliśmy chaszcze i omawialiśmy położenia domów. Miałem przy sobie GPS i tym samym zaznaczałem współrzędne domów.
Mieliśmy też drugie spotkanie. Z sąsiadem (po raz pierwszy). Sąsiad pomoże nam i skosi oraz ztalerzuje ziemię pod grillownie a także wykosi trawę pod staw i mniejszy dom.
Powiem tylko, że u nas trawa na działce ma jakieś 150cm wysokości .
Komentarze