nasza Sarnia :)

wpisy na blogu

Dostarczyliśmy kaczkę :)

Blog: sarnia

Data dodania: 2009-07-23

wyślij wiadomość

Dzisiaj na działkę zawiozłem mój kemping wóz :). Jest to stary 35-letni mercedes 406D (zwany kaczkę ze względu na zawieszenie) przerobiony na kemping. Niestety jego żywot się kończy i postanowiłem, że tam już pewnie pozostanie. Posłuży ekipom budowlanym jako miejsce do odpoczynku i śniadań. A ma : prysznic, lodówkę, kuchenkę gazową, bojler i jeszcze kilka udogodnień.

mojabudowa.pl - blog budowlany

Mapa projektowa i sąsiad 2

Blog: sarnia

Data dodania: 2009-07-22

wyślij wiadomość

Dzisiaj tzn wczoraj (bo jest po 24.00), otrzymaliśmy od projektanta mapę z umieszczonymi dwoma domami. Nad trzecim jeszcze się zastanawiamy. Rozmawialiśmy także z sąsiadem 2, a właściwie 1 bo jest bliżej nas. Mamy w planach dokupić trochę ziemi a sąsiad 1 akurat ma na sprzedaż. Mamy się zastanowić i dać znać. Będąc dzisiaj na działce, wyciąłem zwisające gałęzie, aby był łatwiejszy dostęp do koszenia.

Szalony pomysł.

Blog: sarnia

Data dodania: 2009-07-18

wyślij wiadomość

Podczas dzisiejszej podróży z pół urlopu wpadliśmy na szalony pomysł!!! BUDUJEMY 3 DOMY a nie dwa. Mieliśmy plany wybudowania domu na agroturystykę, jednak chcieliśmy zrobić to w późniejszym terminie. Podczas jazdy rzuciłem hasło żonie, dlaczego nie zrobić tego od razu?! Będzie taniej i za jednym razem. Musimy wiele rzeczy sprawdzić i przemyśleć. Pomysł dobry, ale zobaczymy jak z przygotowaniem do wdrożenia tego pomysłu.

Wieczorne spotkania w deszczu.

Blog: sarnia

Data dodania: 2009-07-12

wyślij wiadomość

Wczoraj wieczorem spotkaliśmy się z projektantem. Zabraliśmy go na działkę, w celu jak najlepszego zlokalizowania położenia domów. W drodze do działki ładnie świeciło słońce, jak już znaleźliśmy się na działce zaczął padać deszcz. I tak w strugach deszczu przemierzaliśmy chaszcze i omawialiśmy położenia domów. Miałem przy sobie GPS i tym samym zaznaczałem współrzędne domów.

Mieliśmy też drugie spotkanie. Z sąsiadem (po raz pierwszy). Sąsiad pomoże nam i skosi oraz ztalerzuje ziemię pod grillownie a także wykosi trawę pod staw i mniejszy dom.

Powiem tylko, że u nas trawa na działce ma jakieś 150cm wysokości .

Pierwsza próba... nieudana.

Blog: sarnia

Data dodania: 2009-07-07

wyślij wiadomość

Dzisiaj o 6.00 rano, wstaliśmy z pełnym uśmiechem na twarzy. Zaczynają się prace ziemne na naszej Sarnii. O 8.00 zahaczyliśmy jeszcze o geodetę i odebraliśmy mapę na folii do celów projektowych, którą od razu dostarczyliśmy projektantowi.

Z zapałem i w pośpiechu udaliśmy się na działkę. O 9.00 miał przyjechać ciężki sprzęt do wyrównywania terenu i wyciągania korzeni. Sprzęt przyjechał ale o 10.00. Zabrał się do pracy, jednak po chwili okazało się, że nie daje rady. Szef także się pojawił. Wcześniej uznał, że ta maszyna starczy, jednak nie. Niestety inna maszyna (większa), jest zajęta.

Dodatkowo dzisiaj chcieliśmy wyrównać teran koło starodrzewia. Tam ma być miejsce na grillownie. Szef firmy obiecał, że przyśle za 2h ciągnik z bronem. Nie mając co robić, zebraliśmy się i pojechaliśmy nad jezioro. Zrobiliśmy sobie piknik. Po 2h przyjechał ciągnik i zabrał sie do pracy i ...znowu, maszyna nie daje rady. Po 5 minutach ciągnik się zawinął

Na naszą działkę faktycznie trzeba ciężki sprzęt.

Jedynym miłym akcentem był gość co nas odwiedził:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Wpisz treść komentarza:
tytuł:
treść:*	0
zgadzam się na publikację komentarza na stronach mojabudowa.pl

* Pole wymagane